W listopadzie, kiedy sprzedawcy przygotowują się na coroczne szaleństwo zakupów związane z Black Friday, nasz klient – czołowy producent wyposażenia wnętrz – postanowił wziąć udział w tym wydarzeniu na Amazon. Wiedzieliśmy, że Black Friday to nie tylko jednodniowa promocja, ale raczej tygodniowy maraton okazji, w trakcie którego kluczowe jest nie tylko przyciągnięcie klientów, ale również utrzymanie stabilnych zasobów magazynowych i logistyki.
Na samym początku działań z klientem, kluczowe było zdefiniowanie celów. Wiedzieliśmy, że sukces nie będzie mierzony tylko w liczbach sprzedaży osiągniętych podczas Black Week, ale również w zdolności do zbudowania silnej pozycji rynkowej w dłuższym okresie. Chcieliśmy, aby najlepiej sprzedające się produkty naszego klienta nie tylko dominowały w wynikach sprzedaży, ale także aby ich popularność przyczyniła się do obniżenia kosztów marketingowych w przyszłości dzięki wzrostowi organicznej widoczności na platformie. Naszym priorytetem było również takie zarządzanie zasobami magazynowymi, by zapobiec wyprzedaniu się najlepiej sprzedających się produktów.
Przygotowanie do Black Week wymagało od nas szczegółowej analizy rynkowej oraz elastycznego podejścia do dynamicznie zmieniających się warunków. Wspólnie z klientem zdecydowaliśmy się na działania marketingowe, które maksymalizowały zasięg oraz konwersję, jednocześnie kontrolując koszty. Nasz budżet marketingowy wyniósł 64 500 złotych na cały miesiąc, z założeniem, że TACOS (Total Advertising Cost of Sale) nie przekroczy 14%.
Jednym z kluczowych aspektów naszej strategii było zapewnienie odpowiedniego zaopatrzenia magazynowego oraz bezproblemowej logistyki. Wspólnie z klientem przygotowaliśmy się na gwałtowny wzrost zamówień, co pozwoliło nam uniknąć opóźnień i braków towarowych w kluczowym momencie kampanii.
Przed rozpoczęciem Black Week, dzienna sprzedaż naszego klienta wynosiła średnio 9 000 – 13 000 złotych. Już od pierwszego dnia Black Week, czyli od 17 listopada, zauważyliśmy znaczący wzrost sprzedaży, który wahał się od 17 000 do 32 000 złotych dziennie. W kulminacyjnym momencie, podczas Black Friday, sprzedaż osiągnęła rekordowy poziom 50 900 złotych w ciągu jednego dnia. Finalnie udało się nam zrealizować cele, wydając 51 500 złotych na kampanię, co przy wygenerowanej sprzedaży na poziomie 476 800 złotych dało wskaźnik TACOS na poziomie 10,79%.
Od pierwszego dnia Black Week do Cyber Monday, wygenerowaliśmy łącznie 283 300 złotych przychodu, co stanowiło 59% obrotu za cały listopad. Co więcej, nasze działania marketingowe pozwoliły na znaczący wzrost organicznej sprzedaży, co przełożyło się na długotrwałe korzyści dla naszego klienta. Dzięki wcześniejszemu przygotowaniu magazynów i logistyki, uniknęliśmy jakichkolwiek problemów operacyjnych, co pozwoliło nam na pełne wykorzystanie potencjału tego gorącego okresu sprzedażowego.
Historia naszego klienta pokazuje, że odpowiednio przygotowana strategia marketingowa, połączona z elastycznością i zdolnością do szybkiego reagowania na zmieniające się warunki rynkowe, może przynieść nie tylko natychmiastowy wzrost sprzedaży, ale również długotrwałe korzyści. Współpraca z naszym klientem podczas Black Week była dowodem na to, że nawet w krótkim okresie można zbudować silną pozycję rynkową, która przyniesie zyski na długo po zakończeniu samego wydarzenia.